• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Inna wersja swiata

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2016
  • Kwiecień 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003

Archiwum 08 czerwca 2004

sprawiedliwosc, poznanie

Kot siedzial jej na kolanach. W pokoju leciala Metallica "The unforgiven II"... ostatnio miala faze na ta piosenke. Futrzak przez glosne mailkniecie domagal sie pieszczot. Troche jej przeszkadzal, ale bardzo kochala swojego pustego i glupiutkiego kocurka, wiec spelnila jego prosbe, a ten zaczol glosno mruczec. W pewnym momecie za okladka z polskiego zobaczyla mala kartke. Jej starsza siostra zawsze ubustwiala podreczniki z polskiego i zabierala je, poczym wrzucalal tam wszystkie karteluszki i za pominala o ich istnieniu. Przeczytala karteczke :

Ks. Jan Twardowski
"Sprawiedliwość"

Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny

Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
modlimy się bo inni się nie modlą
wierzymy bo inni nie wierzą
umieramy za tych co nie chcą umierać
kochamy bo innym serce wychłódło
list przybliża bo inny oddala
nierówni potrzebują siebie
im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość


Byla zachwycona. Zapomniala nawet o kocie, ktory z zalem zlazl jej z kolan, stwierdziwszy, ze nie doczeka sie juz zadnej pieszczoty z jej strony. Przeczytala wiersz jeszcze pare razy. Zaczela go analizowac... doszla do wnioskow malo orginalnych lecz teraz czula poraz pierwszy, ze sa prawdziwe. Uwierzyla w koncu nie tylko to ze sprawiedliwosca jest tym, ze mozemy siebie uzupelniac ale tez, ze aby zaznac prawdziwego szczescia trzeba poznac rozpacz. Bo jak poznasz ze jest to szczescie skoro nie masz porownania? Podobnie bylo z miloscia i nienawiscia, strachem i poczuciem bezpieczenstwa, spokojem i niepokojem oraz stresem, ciemnoscia i swiatlem, slodycza i gorycza... Nie wiedzila dlaczego akurat to sobie uswiadomila...chyba ze wzgledu na fragmet: "jest noc żeby był dzień ciemno żeby świeciła gwiazda"... ale byla z tego powodu szczesliwa... poraz pierwszy docenila wiersz, bo poraz pierwszy jej cos dal. Zawolala kota i przytulila... Galdalf (jej kocurek) zdziwiony ta zmiana rol (to zawsze on omagal sie pieszczot, a o otrzymanie ich czesto walczyl godzinami) glosno zamruczal. Pomyslala : Dziekuje Ci moze ze moj kot umie mruczec a ja nie... dziekuje za ta sprawiedliwosc... teraz zawsze bede umiala sie podniesc...

 
08 czerwca 2004   Komentarze (10)
Palurien | Blogi