***
w szelescie trawy
w niezdarnych skrzydlach pszczoly
milosc mieszka
w pocalunki ubrana
jak drzewo w krople
rosne
i gdy mysle o tobie
to tak
jakby motyl tzrepotal w dloni
uwieziony i slepy
a czas
przyczajony poza mna do skoku
trzyma w wasach zdzblo
dzisiejszy dzien
H. Poswiatowska