• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Inna wersja swiata

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2016
  • Kwiecień 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Styczeń 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003

Archiwum 14 lutego 2004

bajeczja cz.4

bajeczka czesc 4

- tak. dobzre powiem. jestes juz gotowa by zrozumiec... kochana, jest to milosc! w kazdej istocie ona jest, w kazdym pzredmiocie... a jej "gestosc i natezenie" to jest rodzaj tej milosci i jej sila i moc! Rozumiesz?- oczy dziewczynki mienily sie blekitem. wygladaly jak plynaca rzeka w pogodny letni dzien. wiadac bylo ze to co mi powiedzial  bylo dla niej sensem istenienia,ze warto zyc aby moc czuc ten zapach. w tym wlasnie momecie zrozumialam! zaczelam czuc mocniej i intensywniej ten zapach, wszedze dookola mnie...zapach miosci!
-Tak... upajasz sie juz nim- strumien oczu zablysnal jeszce glebszym kolorem, a jej male usta usmeichnely sie niewiarygodnie radosnie i szczerze.
-lecz pamietaj dziekuj za kazda otrzymana sekunde w ktorej mozesz upajac sie miloscia, dziekuj Panu... a teraz kolejna lekcja, ach a moze chcesz to przemyslec i odpoczac? tak to chyba dobrze ci zrobi. nie, nie prostestuj! jutro o tej porze przyjdz tu... a teraz do zobaczenia- jej oczy pzrestawaly powoli plynac, stawaly sie normalne. jej twaz zpowrotem stala sie dziecinna, beztroska... ponownie byla ta mala dziwczynka. usmiechnela sie do mnie zawadiacko.
-dowidzenia pani- i pobiegla w strone mokrego jeszce od deszu dzrewa. tam zatanczyla z motylami i poszla dalej. ja zostalam tam , wsrod pol i patrzylam w to tak niebanalne niebo... dopiero o zmoroku poszlam do domu... jak tam pachnialo mioscia...

C.D.M.N.

male pytanko czy mam sie meczyc i pisac to dalej czy nie? a moze tak czy mam sie meczyc z pzrepisywaniem tego na komp i umieszczaniem tego na blogu ? bardzo prosze wyrazic swoja  opinie i udzielic mi odpowiedzi na to pytanie w komentarzu . z gory dziekuje i pozdwraiam:* Palurien

14 lutego 2004   Komentarze (3)
Palurien | Blogi