-Juz usmeichaj sie normalnie, prosze...- Potem on wstał, uśmiechnął się do Niej już tak normalnie, radośnie, czule. Złapał dziewczyne za reke i przytulił do siebie. Lara patrzyła się na tą scenę z nieukrytym zdziwieniem. Gdy Przyjaciel Reala juz puścił tą dziewczyne, podszedł do Lary i powiedział szeptem do Niej.
-Witaj, nie wiem czy mnie pamietasz, jestem Taurn. Nie wiem komu mam podziękować, za to, że Elen już nie jest na mnie zła. Chyba bardziej zasłużył kubek, ale kamionka i tak tego nie zrozumie, wiec Tobie podziękuję... Laro, tak masz na imie prawda? Dziekuję.
-Ale ja... tak... masz rację... to pewnie kubek... My z Kubkiem mówimy, że nie ma za co i cała przyjemność jest po naszej stronie. -Nie do końca wiedziała czemu tak mówi ale była przekonana, że mowi to co powinna, czyli praktycznie nic. Przywitała się z Realem. Poznała się z dziewczyną od kubka, która miała na imie Elen i była przyjaciółka Reala i Taurna.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Dodaj komentarz